POST MADE IN POLAND ;-)

Niedawno pisałam "świeta tuż,tuż" a już jest po nich.Nie zdążyłam w tym roku z życzeniami świątecznymi, ale to wszystko przez mobilizację przed wyjazdem tu...żeby niczego nie zapomnieć i spakować wszystko na  nieco ponad miesiąc pobytu u rodziny.Tak więc dzisiejszy post piszę już z Polski. Tak, tak....jestem tu i cieszę się białym puchem.W końcu też będę miała czas, żeby spokojnie pozagladać w Wasze progi, bo grudzień ma to do siebie ,ze czas kurczy się niemiłosiernie i bardzo trudno wygospodarować go na  przyjemności.A poniżej zaległe fotki naszego białego drzewka.

ŻYCZĘ WAM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU,OBY BYŁ LEPSZY NIŻ TEN MIJAJACY....

ŚWIĘTA TUŻ TUŻ

Już tak niewiele dni zostało do tego najbardziej radosnego i rodzinnego święta w roku. Będę je spędzać w Polsce, a  to już samo sprawia,że niecierpliwię się jak dziecko.Nasz mały, grecki domek też został odświętnie udekorowany, głównie po to, by Natalka poczuła magię tych świąt....ale i na mnie taki świąteczny klimat bardzo pozytywnie wpływa.W magicznym domu nie może zabraknąć skrzatów-dzisiaj pokażę Wam pierwszego z  nich żeby nie było , to nie żadna tam Pixie , ale Dixie ;-).

ENYA ADESTE FIDELAS

No i nadszedł już najwyższy czas ,żeby pokazać pewien mały stolik. Wypatrzyłam go jakieś 2 lata temu w altance mojego dziadka, . Ponieważ jego już nie ma z nami , postanowiłam przygarnąc ten mebelek....na pamiątkę.Moi rodzice , ciocia  i wujek odradzali mi ten pomysł, ponieważ stolik był na oko w tragicznym stanie, sugerowali ,że spruchniały i nie nadaje sie do czyszczenia.Jednak ja z uporem maniaka przetransportowałam go najpierw do domu rodziców a później stolik dotarł do mnie do Grecji.Jak wyglądał wcześnij?KLIK
. Teraz prezentuje się jak na zdjęciach poniżej.Nie wyglada jak nowy, nadal na blacie ma gdzieniegdzie dziurki po gwoździach, wklesłość po wypaleniu i oczyszczeniu spalenizny,ale o to mi chodziło. W szufladkach przechowujemy  różne długopisy i karteczki.... w końcu nie musimy biegać i  pilnie szukać czegoś do pisania , kiedy przychodzi taka potrzeba. Nad stolikiem zawiśnie też tablica do pisania....ale to w przyszłości.

No a na koniec inne moje szyjatka, między innymi okrągła "wyplatana" poduszka  i dekoracje.

 ponizej łańcuch choinkowy i jednocześnie sposób na fajne spedzenie czasu z dziećmi-sklejanie go

PRZEDŚWIĄTECZNY CZAS

Jedne z najcudowniejszych dni w roku-dni poprzedzajace Boże Narodzenie.Same Święta  upływaja tak szybko,że warto cieszyć się również tym przedświątecznym czasem. Oby tylko goraczkowe sprzątnie, gotowanie i zakupy wpisane w ten czas, nie przyćmiły tej radości ;-).

 CASTING CROWNS-JOY TO THE WORLD

Piosenka która słyszycie, to jedna z wielu światecznych tego zespołu-na You Tubie znajdziecie ich więcej.Mi dodają energii , tak potrzebnej w tym okresie.

Żeby poczuć wyjatkowość tego miesiąca  i my udekorowaliśmy nasz dom.Ponieważ w tym roku choinka będzie ubrana w biel-kolorowe bombki znalazły inne miejsce-na stole.

 
Tym z Was , którym uda oderwać się od domowych obowiązków i znaleźć czas na czytanie, polecam ŚWIĘTA ,ŚWIĘTA....Annie Sanders.....Może nie czytam tej książki co roku , ale wracam do niej już któryś raz ....świetna na zimowe wieczory.

A dla tych , którzy maja ochotę na komedię romantyczną z zimą i świętami w tle mam dziś kolejne 2 propozycje filmowe
1 Bridget Jones's diary/Dziennik Bridget Jones's 
i 
2 While You were sleeping/Ja cię kocham, a ty śpisz.

POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO. JOWITA

URODZINOWE PROMOCJE

Dziewczyny ,WESTWING świętuje trzecie urodziny.Z tej okazji przez niemal cały najbliższy tydzień -bo aż do 5 grudnia- będzie można dokonywać w tym  sklepie zakupów po specjalnych cenach(jak na swojej stronie informuje  sklep) a przesyłka będzie gratisowa(poza dopłatami za duże gabarytowo paczki).Warto sie skusić, bo naprawdę, bardzo często oferowane tam produkty są  niedostepne u nas  a czasem można  upolować prawdziwe  perełki po atrakcyjnych cenach....

.

UDANYCH ZAKUPÓW.....

SŁODKA CZEKOLADA

Wow.....ależ cudnie , światecznie robi się w naszym blogowym świecie. Coraz więcej  blogów obfituje w bożonarodzeniowe prace i dekoracje.Choć i u mnie powstają ostatnio głównie świąteczne różności, to zdarzają się i bardziej jesienne  szyjątka, jak te igielniki ....kolorystycznie ciepłe jak  goraca czekolada ;-)..... tu "w towarzystwie" angielskiej brązowej porcelany i starej miedzianej tacy-którą udało mi sie kupić podczas ostatniego bazaru(ok 2 msc temu), który odbywa się w pobliskiej Larisie raz na rok.Były zaledwie 2 stoiska ze starociami, więc ogromnie się cieszyłam ,że zdołałam coś dla siebie wypatrzyć. Handel  na tym bazarze trwa przez tydzień i pełno na nim jest stoisk z ciuchami , obuwiem, tekstyliami , dekoracjami do domu itp Wypełniony jest zapachami  grilowanych różnych mięsiw,frytek, kukurydzy itd.,które można  zamówić w  ramach odpoczynku od zakupów.Bazar cieszy się tu dużą popularnością.No ,ale przejdźmy do moich  torcików-igielników......

Pozdrawiam.Jowita.